To kolejne danie, które łączy w sobie uwielbiane przez mnie smaki- papier ryżowy, tofu, sos sojowy i pietruszkę, tak pietruszkę też o dziwo : ) Dodatkowo przedstawia lekką i dietetyczną wersję sajgonek- bez smażenia w głębokim oleju. Papirus okazuje się być użyteczny nie tylko w przypadku kurczaka i tradycyjnego kotleta. Na pewno będę jeszcze z nim eksperymentowała.
Lekkie sajgonki z tofu z warzywami
(1 porcja około 3-4 sztuki)
90g tofu naturalnego
1 pietruszka
1 marchewka
kawałek pora
1 papirus Winiary
sos sojowy
3-4 arkusze papieru ryżowego
curry (opcjonalnie)
Warzywa i tofu kroimy w paski, warzywa (oprócz pora) lekko obgotowujemy tak by nie były całkiem surowe. Smażymy wszystko w papirusie Winiary. Można dodatkowo przyprawić curry. Każdy kawałek papieru namaczamy w ciepłej wodzie i odstawiamy chwilę do zmięknięcia. Układamy na nim paski warzyw i zawijamy boki po czym podwijamy dół pod spód. Aż do wyczerpania zapasów. Podajemy polane sosem sojowym (u mnie duuża ilość)
Każdą sajgonkę można jeszcze raz obsmażyć na papierusie już po zawinięciu.
Smacznego ;)
Przepis bierze udział w akcji Pomysł na.. Papirus z kreatywnej strony.
nigdy nie jadłam tofu, a prezentuje się naprawdę apetycznie! :)
OdpowiedzUsuńzjadłabym coś takiego chętnie :)
OdpowiedzUsuńObłędnie wygądają! <3
OdpowiedzUsuńwygląda cudnie...siostrze wegetariance polecę przepis :-)
OdpowiedzUsuńnigdy nie jadłam tofu... ale wygląda całkiem apetycznie :)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńHello, pasjonatka.
I feel warmth in the heart, the soul.
Wishing you all the Happiest of Holidays!
Thank you for your kindness.
ruma from Japan
Super wygląda.
OdpowiedzUsuńDla mnie papirus jest za słony. Ale eksperymentuje z papierem do pieczenia i też fajnie wychodzi. :)