Są potrawy, które wzbudzają wspomnienia, ale są też takie, które sprawiają, że przenosimy się w inny świat. Taka tez jest ta potrawa. Kiedy ją jem od razu znajduję się nad Morzem Śródziemnym, nie ważne nawet gdzie dokładnie czy w słonecznej Italii czy w upalnej Grecji. Nie wiem, czy to z powodu smaku, czy zapachu, czy mojego uwielbienia do lata, ale wiem na pewno, że każdy powinien tego spróbować.
Makaron z pesto i grillowaną cukinią
(1 porcja)
ok. 70 g makaronu pełnoziarnistego
1 łyżka pesto z bazylii
pół średniej cukinii
sól
pieprz kolorowy
1 łyżka parmezanu
Makaron gotujemy al dente. Cukinie kroimy w talarki, obficie posypujemy solą i odstawiamy na ok.20 min by puściła wodę. Po tym czasie płuczemy dokładnie i smażymy na patelni grillowej. Kroimy w paski. Do ugotowanego makaronu dodajemy pesto i cukinię, mieszamy. Posypujemy parmezanem i świeżo zmielonym kolorowym pieprzem.
Danie proste i szybkie. Bo podobno własnie w prostocie tkwi siła. I tu okazuje się to prawdą, ponieważ danie to na stałe zagościło u mnie w sercu i w żołądku ;)
Szkoda, że nie mogę jesc makaronuuuu ;( Ale wygląda bardzo smacznie ;) Widzę, że dodajesz też przepisy na dietetyczne smakołyki, na pewno wypróbuję ! ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga -> http://zniemczonegeekgurls.blogspot.com/
Pozdrawiam cieplutko! ;)
P_M
Uwielbiam makarony pod każdą postacią i z byle jakimi dodatkami;)
OdpowiedzUsuńHmm. Bardzo rzadko jadam pesto, i to chyba błąd. Przekonuje mnie ten makaron, chyba będę musiała go spróbować :)
OdpowiedzUsuńgrillowana cukinia <3 mniam!
OdpowiedzUsuńAhhh jak smacznie wygląda- ja kocham makaronek! ;) Buziaki, dziękuję za komentarz i zapraszam na nowość ;)
OdpowiedzUsuńdo tej pory jadałam makaron albo z pesto, albo z cukinią. wiedzę, że trzeba zrobić małe połączenie :)
OdpowiedzUsuń