Moje pierwsze batoniki owsiane- zdałam sobie sprawę z tego dopiero dziś, gdy je piekłam. Sama się zdziwiłam, w końcu ciasteczek owsianych piekłam już całkiem pokaźną ilość i korzystałam w bardzo wielu przepisów tak batoniki zostały gdzieś w tyle. 
Dzisiaj nadrobiłam to niedopatrzenie, no przynajmniej trochę ;) 
Moje batoniki owsiane są trochę w stylu jesiennym, bo z orzechami lasowymi, cynamonem i chipsami jabłkowymi. Ostatnimi dniami aura była bowiem chyba bardziej jesienna niż zimowa, przez co chyba wcale nie lepsza. Nadal będę narzekać na pogodę i na zimę- tyle mi tylko zostało ;)

Do środy muszę podjąć ważną decyzję i nie ukrywam, że trochę się boję. Boję się odpowiedzialności, bo już raz o tym decydowałam i wtedy wybrałam źle. 
Życzcie mi powodzenia. 
 


Batoniki owsiane z orzechami laskowymi i chipsami jabłkowymi
(przepis na 7 szt.)
1 szklanka płatków owsianych
1/2 szklanki otrębów owsianych
1 łyżka mielonego siemienia lnianego
1 szklanka mleka zagęszczonego niesłodzonego
1 białko
1 opakowanie chipsów jabłkowych- 20g
50g orzechów laskowych
1 łyżeczka cynamonu
1 łyża stewii
1/2 łyżeczki proszku do piecznia

Orzechy i chipsy siekamy na małe kawałki, wrzucamy do miski, dodajemy resztę suchych składników, po czym wbijamy białko. Mieszamy do połączenia i stopniowo dolewamy mleka (robimy to stopniowo, ale szklanka nie będzie nadmiarem- płatki i tak wchłoną mleko), masę wykładamy do silikonowej foremki i dociskamy ręką wyrównując górę- tworzymy zbitą masę. Pieczemy około 30 min w 170 stopniach- jeżeli góra zecznie się przypiekać zakrywamy folią aluminiową lub wyłączamy górne grzanie. Kroimy po ostygnięciu. 



Zdecydowanie warte powtórzenia ;)) Z różnymi dodatkami. Ale jedząc te można poczuć się jak wiewiórka chrupaczka. 

Niebawem przepisy na dietetyczny Tłusty Czwartek, bo nie byłabym sobą gdybym nie spróbowała pokombinować, poodejmować i z ciekawości sprawdzić efekt. Tym razem pełen sukces.  



Smacznego ;)


8 Comments

  1. uwielbiam owsiane batoniki :) pyszne, zdrowe i chrupiące!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja jeszcze nigdy nie robiłam tych batoników, no ale... to jeszcze przede mną ;) Twoje wyglądają bardzo apetycznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj,

    powstał pomysł stworzenia osobnego miejsca w sieci, gdzie znajdowałyby się wyłącznie 'owsiane' przepisy kulinarne - A te, które opublikowała Pani na swym blogu, wydają się nam bardzo ciekawe! Zatem - uprzejmie prosimy o pozwolenie zamieszczenia ich (oraz każdego takiego kolejnego; w formie oryginalnej, wraz ze zdjęciem) w naszej wspólnej Krainie Owsa - Owsiankowie!

    Oczywiście źródło zostanie wyraźnie zaznaczone :)

    Liczymy na pozytywną odpowiedź w komentarzach pierwszego posta na blogu - owsianakraina.blogspot.com

    Z owsianym pozdrowieniem,
    Grupa Owsiankowych Smakoszy

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie Ci wyszły te batoniki! Ja próbowałam robić z miodem i wyszły strasznie rozlazłe więc na pewno spróbuję zrobić takie pieczone : )

    OdpowiedzUsuń
  5. Całkiem apetycznie wyglądają;) Ciekawa jestem jak smakują, może w najbliższym czasie sama je spróbuję zrobić :D
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. mniam ,smaczne zdrowe batoniki ;) uwielbiam takie jeść , a domowe z pewnością pyszniejsze i zdrowsze ;d

    OdpowiedzUsuń
  7. tez wczoraj robliśmy batoniki tylko na miodzie i mleku odtłuszczonym.

    OdpowiedzUsuń
  8. Super przepis, wczoraj na niego trafiłam i od razu upiekłam ciasteczka. Zamiast orzechów laskowych użyłam włoskich, z racji braku mleka skondensowanego zrobiłam szklankę z mleka odtłuszczonego instant (duużo proszku, mało wody :) ) - eksperyment, który się powiódł. Ciasteczka są pyszne i pożywne :) Następnym razem dodam troszkę miodu :)

    OdpowiedzUsuń

Featured Posts