Bigos to z pozoru nic takiego- kapusta, grzyby, koncentrat pomidorowy. Jednak takie dodatki jak boczek, mięsa, zasmażki, kiełbasy i masło, które uwielbiają nasze babcie sprawiają, że to bardzo ciężkie danie.
Ale jakie smaczne..
Jednak nie wskazane dla osób na diecie oraz tych, które mają wysoki poziom cholesterolu, dla nich więc powstała ta wersja. Od dawna kombinowałam jak tu odchudzić ten przepis, jednak wersje bezmięsne, z tofu lub szynką mnie nie przekonywały- były dobre, ale to nie ten dobrze nam znany smak domowego bigosu.
Już miałam więc spisywać go na dietetyczne straty, aż odkryłam wędzoną pierś z kurczaka! Nadaje bigosowi charakterystyczny posmak, ma dużo białka i mało tłuszczu.
I tak oto jest.
Dietetyczny bigos
(2 porcje)
300g kapusty kiszonej
ok. 8 suszonych grzybów
300g wędzonej piersi w kurczaka
2 łyżki koncentratu pomidorowego
sól
pieprz
liść laurowy
majeranek
Kapustę odcedzamy, siekamy ale niezbyt drobno, wrzucamy do garnka, zalewamy wodą i gotujemy na małym ogniu ok 20 minut z dodatkiem 2 liści laurowych. Grzyby i pierś kroimy, dorzucamy do kapusty razem z koncentratem pomidorowym. Gotujemy jeszcze ok 10 minut i doprawiamy solą, pieprzem i majerankiem. W czasie gotowania dolewamy wody w razie potrzeby.
Podajemy z chlebem (najlepiej ciemnym razowym na zakwasie).
Smacznego ;)